Odwołanie DEA w sprawie zmiany kwalifikacji idzie "z dymem".

Posted by Lori Ann Reese on 09/07/2021 in Prawo o marihuanie

Treść medyczna zweryfikowana przez dr Josepha Rosado, MD, M.B.A, Głównego Lekarza.

Ulica Sezamkowa miała cotygodniowy segment o nazwie "jedna z tych rzeczy". Słyszysz tę piosenkę w swojej głowie? To szło tak: "Jedna z tych rzeczy nie jest podobna do drugiej. Niektóre z tych rzeczy są w pewnym sensie takie same". To jest to, jak wielu ludzi czuje (ale nie DEA) o konopi siedzi jako Schedule 1 narkotyków. Z kokainą, heroiną i metamfetaminą.

Trwający wysiłek, aby rząd federalny zmienił klasyfikację marihuany poszedł z dymem ponownie 31 sierpnia 2021 roku. Było to zakończenie apelacji Dr. Suzanne Sisley, aby marihuana została usunięta z kategorii Schedule 1 na liście substancji kontrolowanych w USA.

Co stało za bardzo nagłośnioną walką w Sądzie Najwyższym przeciwko DEA? Prawo naukowców do dostarczania tego, o co prosił rząd federalny - badań opartych na dowodach naukowych na temat medycznej marihuany. Amerykańscy naukowcy nie cofają się przed niczym.

Sprawa została pierwotnie wniesiona przez Jeramy'ego Bowersa (pacjenta MMJ) i osadzonego w systemie karnym Kalifornii o nazwisku Stephen Zyszkiewicz. Apelacja została rozpoczęta przez Sue Sisley, MD, w czerwcu 2020 roku.

Poznaj orędowniczkę medycznej marihuany, dr Suzanne Sisley

Kim jest kobieta, która tak asertywnie rzuca wyzwanie DEA? To dr Sue Sisley, pionierka w dziedzinie badań nad marihuaną. Jednym z czołowych amerykańskich ekspertów w dziedzinie potencjału terapeutycznego marihuany.

Mieszkająca w Arizonie, dr Sue Sisley jest prezesem i głównym badaczem w Scottsdale Research Institute (SRI). Zanim agencje federalne rozważą zmianę klasyfikacji, poprosiły o zestawy danych, które są już dostępne w innych krajach, takich jak Izrael.

Deklaracja misji Instytutu Badawczego Scottsdale (SRI) stwierdza:

"Badania będą koncentrować się na potencjalnych korzyściach leczniczych konopi w odniesieniu do chorób i stanów określonych przez Narodową Akademię Nauk, Raport Instytutu Medycyny (1999 i 2017) oraz przez Workshop on the Medical Utility of Marijuana, National Institutes of Health (1997). SRI będzie dążyć do prowadzenia wysokiej jakości, kontrolowanych badań naukowych mających na celu ustalenie ogólnego bezpieczeństwa medycznego i skuteczności konopi i produktów z konopi oraz zbadanie różnych form podawania konopi. Instytut będzie postrzegany jako modelowe źródło planowania polityki zdrowotnej ze względu na ścisłą współpracę z podmiotami federalnymi, stanowymi i akademickimi. SRI zwróci również uwagę na obecne bariery w badaniach nad marihuaną regulowanych federalnie."

SRI jest tylko jedną z wielu instytucji, które złożyły wniosek o pozwolenie na uprawę i badania nad marihuaną. W 2020 roku DEA rozpoczęła swoje dochodzenia "303", aby przetworzyć w sumie 35 wniosków o badania kliniczne obejmujące pozwolenie na uprawę.

Firma o nazwie MMJ Bio Pharma Cultivation jest wnioskodawcą, który chciałby być masowym producentem marihuany wyłącznie dla naukowców w Stanach Zjednoczonych.

(Deposit Photos)

Dławiąca blokada DEA dla marihuany do celów badawczych

Sue Sisley, MD, prowadzi kontrolowane badania konopi nadających się do palenia (w tym przyjmowania oparów), aby uzyskać "dane oparte na dowodach", których domaga się FDA. Dr Sisley dąży do tego, aby cały kwiat lub surowa marihuana przeszły przez proces zatwierdzania leków przez FDA, aby znieść ograniczenia dla zastosowań medycznych.

Czy zadawaliście sobie pytanie, dlaczego w Stanach Zjednoczonych nie ma wielu długoterminowych badań nad konopiami indyjskimi i ludzkim zdrowiem? To dlatego, że do tego roku (2021), rząd federalny USA miał żelazny uścisk i monopol na wszystkie konopie, które mogły być użyte do badań.

Brzmi skomplikowanie, prawda? Oto jak to działało. Jeśli byłeś zespołem badawczym finansowanym ze środków prywatnych lub federalnych, mogłeś zdobyć marihuanę tylko z jednego źródła. Uniwersytet Mississippi był jedynym legalnym producentem marihuany do badań klinicznych. Była ona autoryzowana w ramach programu National Institute of Drug Abuse (NIDA) Drug Supply Program.

Jak wygląda proces zdobywania marihuany do badań klinicznych? Żmudny to mało powiedziane. A nawet jeśli otrzymałeś pozwolenie na zakup marihuany jako badacz, lista oczekujących była długa. Administracyjne blokady w celu stłumienia badań nad marihuaną? Na to wygląda.

Marihuana o mocy ulicznej nigdy nie była dostępna dla amerykańskich naukowców.

Rząd chce uzyskać oparte na dowodach dane na temat korzyści i ewentualnych szkodliwych skutków długotrwałego stosowania marihuany. Ale od 1968 roku utrzymuje również monopol na konopie uprawiane na potrzeby badań naukowych. Prośba o coś, a następnie uczynienie tego praktycznie niemożliwym do osiągnięcia.

Problem z wykorzystaniem Mississippi jako hodowcy marihuany dla amerykańskiej nauki polegał na tym, że Uniwersytet nie radził sobie najlepiej. Spośród odmian marihuany, które wyhodował Uniwersytet Mississippi, najwyższa moc wynosi 6,7% THC. Jest to maksymalna moc dostępna dla naukowców.

Politico podzieliło się artykułem "The cannabis industry's next war: Jak mocne powinno być zioło?", w której poruszono temat rosnących poziomów mocy. Naukowcy potrzebują mocniejszej marihuany, aby móc prowadzić badania, które mają zastosowanie do marihuany używanej obecnie przez pacjentów. I ogólnie rzecz biorąc, dyspensaria medyczne nie wyprzedają produktów z 7% THC.

(Deposit Photos)

DEA proponuje więcej hodowców do badań klinicznych, po czym zakopuje wnioski.

W 2016 roku, uginając się pod presją firm farmaceutycznych i badaczy zdrowia, DEA dokonała zmiany. Zezwoliła badaczom zdrowia na złożenie wniosku o produkcję marihuany do badań klinicznych. W większości przypadków wnioskodawcami były Uniwersytety specjalizujące się w badaniach nad zdrowiem. Miejsca, które chciały mieć możliwość uprawiania marihuany do badań klinicznych.

Agencja ds. Walki z Narkotykami otrzymała trzydzieści trzy (33) wnioski. Wnioski te miały na celu rozszerzenie produkcji marihuany do celów badawczych. Oznaczało to zezwolenie na większą liczbę hodowców, zróżnicowanie szczepów (i mocy) dostępnych dla naukowców. To w zasadzie pozwoliłoby na rozpoczęcie badań naukowych nad marihuaną w Stanach Zjednoczonych.

Następnie DEA siedziała nad tym przez lata. W 2018 roku doszło do wycieku wewnętrznej notatki "Opinia dla działającego głównego doradcy Drug Enforcement Administration." Podsumowanie skomplikowanego argumentu legislacyjnego w notatce było takie, że DEA chciała posiadać wszystkie wyprodukowane konopie indyjskie do badań.

DEA nie chciała pozwolić naukowcom na uprawę, przetwarzanie i przechowywanie marihuany do badań klinicznych. Notatka ujawniła również, że federalni prawodawcy uważali, że uprawa marihuany do celów badawczych jest nielegalna. Federalni nie chcieli dopuścić do takiej utraty kontroli - możliwości uprawiania własnych odmian marihuany do badań nad zdrowiem człowieka przez każdy zatwierdzony zespół badawczy.

Problem zezwoleń na badania nad konopiami indyjskimi w USA

Kiedy jesteś ciałem ustawodawczym, które musi stawić czoła rosnącej fali obywateli, którzy chcą legalizacji marihuany? Lepiej sprzedać historię, która ma sens. A nic nie ma większego sensu niż mówienie Amerykanom, że "nie jesteśmy pewni, czy marihuana jest bezpieczna". A potem używanie tego ostrożnego podejścia do blokowania legalizacji.

Ta wyciekła wewnętrzna notatka z 2018 roku? Ujawnił opór Fedu wobec legalizacji marihuany. Podkreśliło również hipokrytyczne podejście rządu do legalizacji.

  1. Możemy je zalegalizować, jeśli wykażemy wystarczające dowody naukowe na to, że marihuana jest bezpieczna w użyciu. Wszystko, czego potrzebujemy, to oparte na dowodach dane naukowe, które posłużą do legalizacji.
  2. Zamierzamy uniemożliwić naukowcom zdobycie marihuany do celów badań klinicznych.

Widzicie, co oni tam zrobili? Mówimy o skutecznym, ale również bardzo przejrzystym ruchu "przynęty i zamiany". Notatka pozostawiła naukowców rozczarowanych, ale także wściekłych, że DEA w ogóle zaakceptowała propozycje. Zwłaszcza, że było jasne, że nie mieli zamiaru zezwalać na więcej naukowych upraw marihuany bez walki.

Zmiana polityczna sprawiła, że koła znów zaczęły się toczyć

DEA wydała kilka Memorandum of Agreements (MOAs) dla licencjonowanych kultywatorów marihuany w maju 2021 roku. Ogłoszenie to oznacza ponad pięćdziesiąt (50) lat blokowania amerykańskich badań zdrowotnych poprzez zakaz dostępu do marihuany do badań klinicznych.

Przeczytaj:

"DEA kontynuuje priorytetowe wysiłki w celu rozszerzenia dostępu do marihuany do badań w Stanach Zjednoczonych."

Źródło Strona internetowa 2021: dea.gov

Zgodnie z raportem, zatwierdzeni wnioskodawcy otrzymają rejestracje DEA. Następnie każda firma będzie mogła dostarczać marihuanę do badań klinicznych. Agencja ds. Walki z Narkotykami zauważyła, że w całym kraju licencjonowanych jest 575 badaczy.

Apelacja w Sądzie Okręgowym 9. okręgu o zmianę klasyfikacji marihuany mogła zostać przegrana. Ale coś ważnego zostało wygrane - jasna ścieżka do innowacyjnych badań nad konopiami, zastosowań terapeutycznych i ludzkiego zdrowia.